Byli i obecni nauczyciele I Zespołu Szkół we Wschowie kolejny raz grali w siatkówkę dla swojego kolegi z drużyny – Pawła Antkowiaka. Pawła, który był nauczycielem zawodu w Staszicu i pewnym punktem drużyny I ZS grającej przez lata we Wschowskiej Lidze Siatkówki. Pawła, który w wyniku powikłań pocovidowych stracił obie nogi.  

O godz. 10.00 nastąpiło otwarcie turnieju, którego dokonał dyrektor szkoły Piotr Wieland. W kilku słowach przywitał zespoły, wspomniał o wcześniejszych imprezach charytatywnych organizowanych w naszej hali i oficjalnie otworzył zawody. Później do akcji wkroczyli siatkarze. Na boisku zaprezentowały się trzy drużyny: goście ze Sławy, przedstawiciele wschowskiego Rzemiosła i nauczyciele ze Staszica. Zespoły musiały rozegrać trzy mecze w systemie “każdy z każdym”. Zmagania na parkiecie były bardzo zacięte. Wszystkie drużyny miały jedno zwycięstwo i jedną porażkę, a o kolejności końcowej zdecydowała matematyka. Przeliczone duże punkty i sety dały zwycięstwo nauczycielom. Drugie miejsce zajęła drużyna ze Sławy, a trzecie drużyna wschowskiego Rzemiosła. Ale nie to było najważniejsze. Najważniejsze było samo spotkanie, rozmowy, wspomnienia i przegląd zdjęć z Ligi Siatkówki. Przy poczęstunku przygotowanym przez nasze uczennice, oraz p. Karolinę, p. Aldonę i p. Bożenę rozważano nad tym, który zespół był najlepszy w Lidze na początku XXI wieku.  

Ponieważ turniej jest dedykowany Pawłowi i nosi nazwę – Gramy dla Pawła, wszyscy zawodnicy postanowili wspomóc go w zakupie materiałów opatrunkowych i ortopedycznych niezbędnych do obsługi protez. Ten gest nas jednoczy. Daje nam satysfakcję z niesienia pomocy, a Pawłowi pewność, że nie jest sam, że ma przyjaciół, którzy o nim pamiętają. 

Ten turniej i ta atmosfera mogła zaistnieć tylko dzięki pomocy i zaangażowaniu kilku osób. Podziękowania należą się dyrektorowi szkoły p. Piotrowi Wielandowi, który udostępnił halę sportową. Podziękowania przekazujemy także dziewczętom z klas gastronomicznych, oraz  paniom czuwających nad ich pracą w kuchni, Nikodemowi i Karolinie, którzy pomagali od strony technicznej, oraz Nikodemowi, który zadbał o nagłośnienie i oprawę muzyczną turnieju. 

II Turniej siatkówki – Gramy dla Pawła przeszedł do historii, ale wszyscy zawodnicy od razu zdeklarowali przyjazd na kolejne zawody, degustację pysznych pierogów, bigosu, kiełbasy i pachnących świętami pierników. 

Cóż dodać – Staszic więcej niż wiedza ! 

MW.